Zasad kompozycji jest wiele – to temat na osobny wpis. Natomiast istnieje pewien trik, który jest prosty do zastosowania i daje niezłe rezultaty. Chodzi o to, żeby elementy zdjęcia tworzyły ciekawy układ plam. Tak, to nie pomyłka: plam. W bardzo wielu wypadkach na dobrym zdjęciu można wyróżnić parę głównych elementów czy obszarów, które tworzą jednolite regiony i z grubsza wyglądają jak plamy. Wyraźnie można to zaobserwować patrząc na zdjęcie kątem oka lub na miniaturkę w galerii. Nie jest to żelazna zasada – jest wiele doskonałych zdjęć, które jej nie spełniają, ale bardzo często się sprawdza. Oto przykłady – zwróć uwagę na miniaturkę:

Plaża. Wyraźnie widoczne na miniaturze "plamy" nieba, piasku, skał i nieco mniej wody.

Trawa i piaskownica. Wyraźne plamy dodatkowo wzmocnione linią kołków biegnącą w róg zdjęcia.

Plama wody, nieba i na jej tle "plama" znaku

Wyraźnie oddzielone niebo, skała i dom.

Porada dotycząca „plam” jest szczególnie przydatna, jeśli zamierzasz prezentować swoje zdjęcie w internecie, na konkursie, czy w internetowej galerii, gdzie będzie ono sąsiadować z innymi zdjęciami. Fotografia, która ma ciekawą miniaturkę, bardziej przyciąga wzrok i siłą rzeczy jest częściej klikana, oglądana. Jeśli zdjęcie będzie raczej pokazywane w postaci sporej odbitki – wtedy zasada ta traci na znaczeniu, bo wyraźniejsza staje się np. faktura fotografowanych obiektów, cienie i inne szczegóły.

Przeczytaj także o upraszczaniu zdjęć.

Plaża. Wyraźnie widoczne na miniaturze „plamy” nieba, piasku i nieco mniej skał i wody.